NA POCZĄTKU BYŁO OCZKO

1 września 2020

Każda, najdłuższa nawet, podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku. Każdą, tę najprostszą i tę stanowiącą największe wyzwanie przygodę z drutami, rozpoczyna pierwsze nabrane oczko:) Z tego właśnie powodu, inauguracyjny wpis w ramach ELEMENTARZA Akademii Dziergania LGMP poświęcony jest używanej przeze mnie technice nabierania oczek.

Dawno, dawno temu pokazała mi ją moja Babcia. Miałam jakieś 10 lat, ona była moim “drucianym” guru i do głowy mi nawet nie przyszło podejrzewać, że można to robić inaczej. Dziś wiem, że technik nabierania oczek mnogość jest ogromna. Niektóre są lepsze, inne gorsze. Niektóre pozwalają uzyskać ładną, elastyczną krawędź, inne – może proste w wykonaniu – sprawiają, że na koniec dół masakrycznie się rozciąga i faluje.

Jako że przez moje warsztaty przewinęły się w ostatnich latach setki osób, mogłam poobserwować ich preferencje. Na koniec została mi refleksja mówiąca, że kto jak kto, ale ja ZAWSZE muszę iść w poprzek tego, co najpopularniejsze. Że muszę patrzeć z góry, gdy inni patrzą z dołu, muszę dawać, gdy inni ujmują i muszę szukać własnych ścieżek – wbrew drogowskazom pokazującym “jedynie słuszny kierunek”. Bo w wyznawanej przeze mnie filozofii, mówiącej, że “jedynie słuszny kierunek” to ten, który prowadzi nas do celu, prowadzi do miejsca do którego chcemy dojść, sposób nabierania i przebrania oczek najwłaściwszy i poprawny jest wtedy, kiedy nam odpowiada. I daje satysfakcję. Wzbogaconą o zadowolenie z wykonanej pracy.

Dlatego nie będę Wam mówić, że moja metoda jest jedynie właściwa i najlepsza. Powiem, że jest jedną z tych, które możecie wykorzystać do własnych celów. Wykorzystać, gdy przyjdzie Wam ochota. Gdy będziecie chcieli zrobić coś takiego, jak La Gosh My Passion LGMP. Coś, co będzie wyglądać tak, jak na setkach wydzierganych przeze mnie modeli. Modeli widocznych we Wszech necie – niekoniecznie tylko na stronie www.lgmp.pl, ale też na jakiejś chińskiej platformie, której tak spodobały się projekty LGMP, że zdecydowała się “pożyczyć” moje zdjęcia:)).

Jeżeli więc chcecie robić to tak, jak ja – obejrzyjcie dołączony film. Pokazuje w nim metodę, której używam na codzień, od czterdziestu lat. Żeby się jej nauczyć nie trzeba nawet mieć drutów. Wystarczy pałeczka z chińskiej restauracji lub prosty, drewniany ołówek (znam takich, którzy w przeszłości używali szprychy od roweru lub długich, metalowych gwoździ:)) Ta informacja jest ważna z punktu widzenia kolejnych odcinków ELEMENTARZA, bo druty i wybór tych najlepszych, najbardziej odpowiednich dla naszych rąk, będą tematem jednego z nich…

Jak widzicie – ja nabieram oczka używając jednego drutu. W niektórych tutorialach możecie zobaczyć, że ktoś składa dwa druty razem ze sobą i dwoma oplata nitkę. Ten sposób ma w założeniu ułatwić przerobieniu pierwszego rzędu (kolokwialnie rzecz ujmując – zrobić większą “dziurę” w oczku), ale ja go nie polecam. Dolna krawędź lubi się przy tym rozciągać i wygląda “dziadowsko”:) O ile miało to uzasadnienie lata temu, kiedy druty zaopatrzone były w dramatycznie tępe końcówki i nie chciały współpracować z dzianiną, o tyle dziś ani to ładne, ani niezbędne, ani estetyczne:) Ale…. jak to już napisałam – jeżeli tak Ci łatwiej i tak wygodniej – rób po swojemu:)

Mam nadzieję, że zarówno film, jak i wpis, pozwoli Wam dobrze zacząć swoją przygodę z dzierganiem. Jeżeli tak, podzielcie się nim z innymi – udostępnij na FB, INSTAGRAMIE, wyślijcie link do koleżanki. I koniecznie zasubskrybujcie blog, kanał YTB, żeby nie umknęła Wam żadna, kolejna lekcja

A ja już ściskam mocno i trzymam kciuki za dobry początek

Wasz KNITTRENER LGMP

Więcej filmów z DARMOWEJ Akademii Dziergania LGMP znajdziesz TUTAJ

Podziel się tym wpisem ze znajomymi z rodziną z przyjaciółką z Panią ze spożywczaka z księdzem z trenerem personalnym z Prezesem... z koleżanką z biura z Kasią z recepcji ze wszystkimi!

Izabela Jagosz

Izabela Jagosz

Nazywam się Jagosz. Iza Jagosz. Jestem pisarką, trenerem, managerem sprzedaży, byłą dziennikarką, właścicielką marki La Gosh My Passion oraz knitdesignerką i twórczynią Akademii Dziergania

O autorce >>
Scroll to Top

Koszty i formy dostawy produktów mających postać fizyczną: 

Kupując produkty mające postać fizyczną (włóczki i akcesoria) możesz wybrać następujące formy dostawy:

Na terenie Polski:

Kurier InPost

17 PLN

Paczkomaty InPost

15 PLN

Kurier DPD
16 PLN

Czas dostawy przesyłek kurierskich na terenie PL – od 1 do 3 dni roboczych.
UWAGA – czas dostawy liczony jest od momentu wysłania przesyłki.

Kompletowanie przesyłki nie powinno przekroczyć 3 dni roboczych (chyba, że w opisie produktu określony został inny czas)

Na terenie Unii Europejskiej:

Kurier GLS
Kurier DPD

Koszty wysyłek:

Kraj wysyłki Kurier GLS Kurier DPD
Austria 67 PLN 66 PLN
Belgia 66 PLN 65 PLN
Czechy 49 PLN 51 PLN
Dania 65 PLN 71 PLN
Estonia 74 PLN 68 PLN
Francja 80 PLN 82 PLN
Hiszpania 104 PLN 99 PLN
Holandia 60 PLN 70 PLN
Irlandia 115 PLN 119 PLN
Litwa 72 PLN 56 PLN
Łotwa 72 PLN 56 PLN
Niemcy 67 PLN 46 PLN
Portugalia 104 PLN 87 PLN
Rumunia 92 PLN 116 PLN
Słowacja 61 PLN 56 PLN
Słowenia 92 PLN 82 PLN
Szwecja 110 PLN 112 PLN
Węgry 61 PLN 70 PLN
Włochy 66 PLN 104 PLN

Na terenie Wielkiej Brytanii:

Kurier DPD
Kurier FEDEX

Koszty wysyłek:

Kraj wysyłki Kurier DPD Kurier FEDEX
Anglia - 106 PLN
Irlandia Północna 96 PLN -
Szkocja - 106 PLN

Zaloguj się